O ile kiedykolwiek oglądaliście coś na temat XIX-wiecznego kapitalizmu, z pewnością dobrze wiecie o strasznych tragediach, które często nawiedzały wielkie hale fabryczne.
Dawniej nawet nieduży pożar umiał zabić setki robotników, ponieważ nie respektowano (nie znano jeszcze) fundamentalnych reguł bezpieczeństwa i higieny pracy. Na dodatek nie opracowano jeszcze technologii, które mogłaby zabezpieczać życie zatrudnionych. Tak samo jest dziś w państwach biednych – ludzie pracują tam w katastrofalnych warunkach.

Źródło: http://www.afg.poznan.pl/
W TV każdego roku można spotkać doniesienia o kolejnych wypadkach. Nowoczesna automatyka przemysłowa (zobacz więcej na ) potrafi uratować wiele żyć, dlatego musimy być wdzięczni za taką korzystną technologię.Taka technika to nie jedynie proste w halach fabrycznych. W obecnych fabrykach (nie mówimy tu o tych zlokalizowanych w państwach ubogich) muszą być zainstalowane rozliczne zabezpieczenia. Najoczywistszym rodzajem broni przeciwko pożarom są silne czujniki, które umieją wykryć nawet najdelikatniejszą woń płomienia.

Źródło: Biuro Prasowe Starter
Powinny być one obecne we wszystkich fabrykach, w których obecny jest ogień. Samo znalezienie źródła pożaru to nie koniec – czujniki muszą być skomunikowane ze kompleksowym systemem.
Potrzebna jest Ci rzetelna informacja z www (inoffice.pl/sale-konferencyjne/)? Dobrze się składa, ponieważ opracowaliśmy dla Ciebie porcję atrakcyjnych wpisów. Trzeba kliknąć w link.
Późniejszym krokiem ma być uruchomienie wentylatorów, które wyrzucają dym z fabryki zapoznaj się z informacjami na . To istotna sprawa, ponieważ zazwyczaj to wyziewy są bardziej groźne dla człowieka, niż same oparzenia płomieniami. Jeśli w zakładzie w użyciu są toksyczne materiały, ten fragment systemu przeciwpożarowego jest kluczowy.
Równolegle ma aktywować się alarm, który oznacza, że robotnicy muszą szybko udać się do wyjścia. Aby ułatwić opuszczanie nieruchomości przez zatrudnionych, mądrze jest rozrysować jasno drogi do wyjść.
Najlepiej jest namalować je fluorescencyjną farbą, by nawet przy nikłym świetnie ludzie umieli dostrzec drogę.