
Nie wszystko jednak na kryzys zrzucić można.
Spodobał Ci się taki materiał? Jeśli tak, to z pewnością ucieszy Cię informacja, że inny tego rodzaju tekst jest tuż obok. Zwyczajnie zobacz ten link adwokat wrocław.
kolejnym czynnikiem problemów na rynku pracy jest powszechna moda na studiowanie. Moda, bo gdy na początku lat 90. zaczęły powstawać prywatne uczelnie wyższe to każdy zaplanował, że pójdzie na studia. Tak się stało, lecz obecnie rynek jest nieprzystosowany, gdyż z jednej strony nie można zadowolić wszystkich ludzi z wyższym wykształceniem, a z drugiej strony kierunki studiów, z których mamy wyższe wykształcenie są często nieadekwatne do realiów. I teraz taki biedny student, który z małopolskiej wioski urwał się na studia do Krakowa, po czym ją ukończył i nie zdobył pracy, musi powrócić do domu. przykre, ale prawdziwe.
Co jeszcze jest problemem? też, nieróbstwo młodych ludzi. Zamiast na studiach poczynić coś dorzecznego, wybrać się na staż, uzyskać certyfikat, zapisać się do szkoły językowej wielu z nich wyobrażało sobie, że studia i witalność dają wymierne rezultaty. Tak to niestety się nie dzieje. I piszę te słowa, jako taki właśnie leniwy student…
Pamiętaj jednakowoż, iż mimo takich utrudnień nastanie taki dzień, ze w końcu, po wielu miesiącach ciągłego poszukiwania zatrudnienia przytrafi ci się zbawienny los. I nieważne złe studia, leniuchowanie czy kryzys gospodarczy. Teraz nagle wszystko pójdzie prościej. otrzymasz jedynie skierowanie do lekarza medycyny pracy, który zatwierdzi twoją chęć do pracy, a dalej już z górki. Ale wiadomo, pierwsze stresy w pracy zabolą, lecz nauczą cię więcej niźli całe studiowanie (lekarz medycyny pracy kraków).